miejsca, które warto odwiedzić

Zgiełk   miasta,   zanieczyszczone   środowisko,   smród   spalin i  z  trudem   zdobywane   prawdziwie   dobre  produkty   spożywcze   skłaniają 
do  poszukiwań  odpoczynku  w  jakiejś  oazie  spokoju i  w  bliskości natury, z dala od hałasu, pędu, gwaru…  W  poszukiwaniu takiego miejsca
swego czasu zawędrowaqłam na wakacje do Domku pod lasem. Miejsce okazało się wymarzonym.

​

​

​

​

​

​

​

​

​

 

 

 

 

 

Gospodarstwo agroturystyczne ulokowane jest na skraju wsi Lebiedzin, w województwie podlaskim. Warto rzucić okiem na mapę satelitarną, aby docenić walory geograficzne tego miejsca. Lasy otaczające wieś gwarantują doskonały mikroklimat.

Dookoła Domku pod lasem znajdziemy więc pola, lasy, wszechogarniającą przyrodę. Powietrze tak inne, że aż zatyka w piersiach.Chciałoby się go nabrać w płuca na cały kolejny rok. Domek udostępniony przez Gospodarzy to tzw. stare domostwo. Powiększająca się kilkupokoleniowa rodzina musiała wybudować większy, a dzięki temu drewniany, budowany tradycyjnymi metodami, dom ( z kuchnią, rzecz jasna, do dyspozycji!) przeznacza dla gości.

Rano budzą nas tam …perliczka, kogut. Czy jeszcze pamiętacie te odgłosy???

Niezwykle serdeczni i gościnni Gospodarze pozwalają korzystać ze wszystkich dóbr ekologicznie prowadzonego ogrodu. Smak pomidorów prosto z krzaczka, kalarepki z grządki, wykopanych własnoręcznie ziemniaków itp jest niezapomniany.

A należy dodać, że Gospodyni, pani Ewa, jest pasjonatką zdrowego żywienia. I w jej przypadku to żaden marketing, a prawdziwe zaangażowanie w tematykę ekologii i zdrowia. Na dodatek świetnie gotuje, piecze, udziela się w środowisku propagującym regionalne potrawy. Sama piecze sękacze, chleb (z własnoręcznie zmielonej mąki!), wytwarza sery, twarogi, prowadzi z mężem pasiekę (w życiu nie jadłam tak dobrego miodu! ) itp. Jest też skarbnicą wiedzy o produktach regionalnych. Jajka, mleko…wszystko tam smakuje inaczej, o niebo lepiej, rzecz jasna. Prowadzi też warsztaty, więc można nauczyć się wielu ciekawych rzeczy.

Domek pod lasem jest miejscem idealnym, zwłaszcza dla takich osób jak ja, szukających zdrowego miejsca pobytu na regenerację sił i zdrowia. Jest to też doskonałe miejsce jako baza do wypadów w cudowną okolicę. Co do tego, że województwo podlaskie i Mazury są przepiękne, zapewne nikogo nie trzeba przekonywać.  Niezliczona  ilość  lasów,  pól,  miejsc  wartych zwiedzania czy przeznaczonych na  wycieczki rowerowe,  spacery,  spływy kajakowe,  zachęcają do przyjazdu.

Mogłabym pisać wiele, o miejscach, które dzięki pobytowi w Lebiedzinie, zwiedziłam. Nie zrobię tego jednak, umieszczę zamiast tego wybrane zdjęcia z olbrzymiego folderu fotografii tam zrobionych. Aż trudno było wybrać…

Poszukiwacze miejsca wypoczynku prawdziwie ekologicznego, szukający wyciszenia i zdrowia! Do Państwa Deców ! Warto!!! I nie zapomnijmy zarezerwować miejsca z wyprzedzeniem, chętnych coraz więcej :)

​

​

​

​

​

​

​